Darknet – co to jest i jak z niego korzystać?
W mainstreamowych mediach darknet utożsamiany jest ze wszystkim co najgorsze. Rzekomo można kupić w nim broń, narkotyki, pornografię dziecięcą, fałszywe dokumenty i wiele, wiele więcej. Niczym bumerang, temat ciemnej strony internetu powraca do publicznej debaty za każdym razem gdy serwisy informacyjne doniosą o strzelaninie lub atakach cyberprzestępców. Przyjrzyjmy się bliżej czy na pewno sieć darknet to kolebka wszystkiego co złe. A może nie taki diabeł straszny jak go malują?
Surface web i deep web – co to jest i czym się różnią?
Sieć internet w przeciągu kilku ostatnich dekad rozrosła się do ogromnych rozmiarów i zmieniła nasze życie. Jednak to co jesteśmy w stanie dostrzec z poziomu tradycyjnych wyszukiwarek takich jak Google czy Bing to zaledwie ok. 4% treści! Jest to tak zwana surface web (sieć płytka). Pozostała część internetu to tzw. deep web (głęboka sieć lub sieć ukryta).
Dane w deep web nie są indeksowane i nie znajdziemy ich przy wykorzystaniu standardowej przeglądarki. Na deep web składają się między innymi:
- różne bazy danych
- strony niedostępne dla botów wyszukiwarek
- zaplecze stron internetowych
- strony dostępne dla zarejestrowanych użytkowników
- witryny firmowe
- wewnętrzne serwisy
- konta chronione hasłami
- zasoby uczelni i administracji publicznej
- backup danych
- interfejs poczty elektronicznej
- dostęp do bankowości internetowej
- strony znajdujące się w dark webie
Jak można zauważyć ciemna strona internetu to w znacznej mierze nieszkodliwe dane, do których jednak dostęp jest ograniczony.
Co to jest dark web i darknet?
Wiemy już czym jest sieć płytka i głęboka. Czym zatem są owiane złą sławą dark web i darknet?
Termin darknet powiązany jest z infrastrukturą i technologią sieciową, natomiast dark web odnosi się do stron internetowych i treści publikowanych przy wykorzystaniu tej technologii. Przeważnie słowa dark web i dark net używane są jako synonimy dla określenia obszaru sieci, który jest powszechnie dostępny, anonimowy, niemożliwy do znalezienia przez tradycyjne wyszukiwarki i wymagający użycia dedykowanych narzędzi np. sieci Tor. Ważne, aby odróżnić dark web i darknet od wspomnianego wcześniej deep web, który swoim zasięgiem obejmuje znacznie szerszy zakres.
Sieci darknet są sieciami warstwowymi do których można uzyskać dostęp jedynie przy pomocy specjalnego oprogramowania. Często korzystają one z unikalnego i dostosowanego protokołu komunikacji. Najpopularniejsze sieci wykorzystywane w darknecie to m.in Tor, I2P, Freenet.
Dark web (ciemna sieć) to najgłębsza i najmroczniejsza część „głębokiej sieci” (stanowiąca jednak jej niewielki fragment). Dzięki anonimowości, dark web oferuje wiele nielegalnych usług. Można tam kupić broń, narkotyki, fałszywe dokumenty czy podrobione pieniądze. Istnieją sklepy internetowe umożliwiające zakup zabronionych towarów, a za środek płatności może służyć Bitcoin lub anonimowe krypto waluty. Darknet to także miejsce gdzie powstają fora internetowe dla pedofilów, terrorystów i hackerów. Mogą oni swobodnie wymieniać się informacjami i chociaż organy ścigania mają w darknecie swoich agentów to ich starania są mocno ograniczone.
Z drugiej strony, darknetu używają również opozycjoniści w państwach totalitarnych, obrońcy praw człowieka, organizacje poza rządowe (NGO), specjaliści łapiący cyberprzestępców, społecznicy patrzący na ręce rządom i korporacjom.
Jak to w życiu bywa nic nie jest czarno-białe. Również darknet przejawia się w kolorach szarości. Tak jak nóż może służyć do krojenia chleba, tak samo można go użyć do zabicia człowieka. Podobnie sytuacja wygląda z darknetem. Nim jednak zdecydujemy się wejść do tego mrocznego świata, sprawdźmy jakie niebezpieczeństwa na nas czyhają po drugiej stronie.
Historia powstania darknet
Początki darknetu sięgają lat 70-tych XX wieku. Ideą jaka mu przyświecała było stworzenie anonimowej sieci odizolowanej od sieci ARPANET przy jednoczesnym korzystaniu z jej zasobów. ARPANET była protoplastą obecnej sieci internet. ARPANET w pierwszej kolejności wykorzystywany był na potrzeby Departamentu Obrony U.S.A, a także jako sieć wymiany danych pomiędzy ośrodkami akademickimi. Stopniowo zyskiwał on na popularności i sieć była wykorzystywana przez coraz większą liczbę użytkowników. Z uwagi na duże ryzyko ataków hackerskich postanowiono odseparować działalność wojskową od działalności cywilnej. Rządowa agencja DARPA zakończyła prace związane z rozwojem sieci cywilnej 28.02.1990 roku. W ten sposób zaczął się rozwijać internet jaki znamy dziś.
Jak dostać się do darknetu?
Jeżeli myślisz, że aby korzystać z zasobów ciemnej sieci musisz posiadać wyjątkowe umiejętności programistyczne to nic bardziej mylnego. Dostęp do dark webu jest stosunkowo prosty. Musimy jednak mieć świadomość, że przeglądając witryny darknetu sami możemy paść ofiarą oszustwa lub nasz sprzęt może zostać zainfekowany przez szkodliwe oprogramowanie.
W celu przeglądania treści znajdujących się po ciemnej stronie internetu będziemy potrzebowali specjalnego oprogramowania, które zapewni nam anonimowość. Najpopularniejszą przeglądarką , którą możemy wykorzystać w tym celu jest przeglądarka Tor. Daje ona możliwość poruszania się zarówno po jawnej części internetu jak i po sieci ukrytej.
Czym jest sieć Tor i jak z niej korzystać?
Sieć Tor jest wirtualną siecią komputerową wykorzystującą trasowanie cebulowe w celu zamaskowania ruchu sieciowego. Dzięki temu, Tor zapewnia niemal całkowitą anonimowość użytkowników.
Nie bez przyczyny logo sieci Tor prezentuje cebulę. Sama nazwa TOR jest skrótem od angielskich słów The Onion Router. Cebula nawiązuje do technologii wykorzystywanej przez tą sieć czyli do tzw. trasowania cebulowego.
Trasowanie cebulowe to technika zapewniająca anonimowość komunikacji w sieci komputerowej. Wykorzystując trasowanie cebulowe wiadomość wysyłana jest zaszyfrowanymi warstwami (stąd skojarzenie z cebulą). Tak zaszyfrowane dane przepuszczane są przez serię węzłów sieciowych zwanych routerami cebulowymi (ang. onion routers). Każdy serwer „odrywa” pojedynczą warstwę, odsłaniając kolejny cel przesyłanych danych. Po odszyfrowaniu ostatniej warstwy wiadomość dotrze do miejsca docelowego. Nadawca pozostaje anonimowy, ponieważ każdy pośrednik zna tylko lokalizację bezpośrednio poprzedzających i następujących węzłów
W celu przeglądania stron w darknecie konieczne będzie pobranie i zainstalowanie przeglądarki Tor (https://www.torproject.org/download/). Najlepiej pobrać ją z oficjalnej strony projektu. Po instalacji musimy przeprowadzić szybką konfigurację – można to zrobić ręcznie lub automatycznie. Przeglądarka TOR nie różni się zasadniczo niczym od dobrze znanych nam przeglądarek. Nikt zatem nie powinien mieć problemu z jej obsługą. Przed zagłębieniem się w świat darknetu pamiętaj, aby zwiększyć w ustawieniach poziom bezpieczeństwa przeglądarki.
Jak wyszukiwać informacje w darknecie?
Przeglądarka Tor umożliwia przeglądanie oficjalnych stron. Wówczas oczywiście możemy wykorzystać tradycyjne wyszukiwarki. Jeżeli natomiast zależy nam na znalezieniu czegoś niedostępnego dla popularnych wyszukiwarek, możemy skorzystać z wyszukiwarek dedykowanych dla darnetu jak np. DuckDuckGo czy też Torch. Adresy stron w darknecie różnią się od tych dostępnych w indeksowanej części internetu. Składają się one z cyfr i liter, a zakończone są pseudodomeną *.onion
Generalnie wyszukiwanie informacji w darknecie nie jest tak proste i bezpieczne jak w przypadku jawnej części internetu. Bardzo często, aby dostać się na jakąś stronę będziemy musieli znać jej dokładny adres. Istnieją również strony, które przetrzymują skatalogowane linki do określonych stron, zarówno tych legalnych jak i nielegalnych. Taką stroną będzie np. TheHiddenWiki.
Co możemy znaleźć w darknecie?
Wbrew publicznej opinii darknet nie jest tylko siedliskiem przestępców, terrorystów i hackerów (oczywiście ich też nie brakuje). Korzysta z niego również wielu normalnych ludzi, którzy z uwagi na wykonywany zawód, represje czy też niechęć do bycia szpiegowanym wolą działać w środowisku zapewniającym większą anonimowość.
Przeglądając treści dark web możemy znaleźć cały wachlarz różnych informacji. W darknecie znajdują się liczne treści nielegalne. Można również nabyć pirackie kopie oprogramowania, nielegalne substancje, broń, materiały pornograficzne, a także znaleźć różne traumatyczne obrazy. Niejedna grupa przestępcza w darknecie prowadzi handel ludźmi i inną działalność przestępczą. Musimy być świadomi, że trafienie na nieodpowiednie treści może odbić się na naszym zdrowiu psychicznym. Dbając o bezpieczeństwo dzieci kategorycznie powinniśmy pilnować, aby nie miały one dostępu do witryn zamieszczanych w dark webie. Oczywiście odwiedzanie zakamarków ciemnej sieci może również mieć negatywny wpływ na nasze komputery. Podczas surfowania w darknecie możemy stać się celem ataku hackerskiego.
Bardzo ryzykowne dla użytkowników darknetu może być również dokonywanie zakupów, pobieranie plików i wszelkie transakcje. Mało tego, że możemy paść ofiarą przestępstwa to w przypadku zawarcia nielegalnej transakcji możemy wręcz stać się współwinnym. Polskie organy ścigania mają wyspecjalizowane jednostki zajmujące się tropieniem cyberprzestępców. Chociaż anonimowość jaką zapewnia trasowanie cebulowe utrudnia pracę organów ścigania, to nie można powiedzieć, że są one całkowicie bezbronne w tropieniu przestępców.
Aby nie być subiektywnym należy również podkreślić, że znaczna część treści zamieszczanych w darknecie jest całkowicie legalna. Swobodnie mogą komunikować się w nim opozycjoniści żyjący w państwach totalitarnych. W normalnych warunkach groziło by im więzienie lub kara śmierci, tutaj mają przestrzeń do swobodnej wymiany zdań i jednoczenia sił. Darknet jest również miejscem pracy dziennikarzy, którzy mogą anonimowo wymieniać się informacjami ze swoimi informatorami. Z kolei aktywiści mogą obnażać skandale i afery oraz dzielić się treściami, które dla wielu osób mogłyby być niewygodne.
Podsumowanie
Chcąc odpowiedzieć na pytanie czy istnienie darkentu jest słuszne i moralne myślę, że nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Czy samo zapewnienie anonimowości jest czymś złym? W mojej ocenie nie. Ludzie szukają anonimowości z różnych pobudek i to wcale nie tych złych. Z jednej strony dano nam świetne narzędzie jakim jest internet, z drugiej strony jesteś w nim permanentnie inwigilowani. Śledzeniem adresów IP i zamieszczanych w nim treści zajmują się agencje rządowe, służby specjalne, organy ścigania, Google, różne korporacje, dostawcy internetu i wiele, wiele więcej podmiotów. Wbrew pozorom, może ten niesławny darknet jest namiastką wolności jaka nam została.
Czy wszystkie treści w „publicznej” przestrzeni internetu są moralne i poprawne, czy nie działają w niej oszuści i cyberprzestępcy? Może nie warto zatem całkowicie antagonizować ciemnej sieci. Niemniej warto wiedzieć o niej jak najwięcej, umieć się w niej poruszać i być w pełni świadomym co może nas tam spotkać.